Klasyczna, ołówkowa, kolorowa ...Kwiecista - spódnica na każdą okazję.
Cóż ..., nic na to nie poradzę, lubię klasykę ! Uważam, że powinna stanowić podstawę każdej garderoby.
Mówiąc klasyka, mam na myśli formę czyli fason, w tej kwestii kolorów, wzorów tudzież printów, preferuję całkowitą dowolność.
Uwielbiam prostą stylizację "okrasić" mocnym akcentem. Uwierzcie, wystarczy jeden !
Gdy zobaczyłam tę kwiecistą tkaninę, miałam mieszane uczucia, podobało mi się zestawienie kolorystyczne, ale kwiaty wydawały się nieco za duże. Ostatecznie przekonał mnie bardzo dobry skład (bawełna z niewielkim dodatkiem lycry) oraz delikatna satynowa faktura.
Współpracownicy jednogłośnie orzekli, że materiał jest "ludowy" i "zasłonowy" :-).
Musiałam udowodnić, że "wyjdzie" z niego coś fajnego!
Ponieważ wzór jest bardzo wyrazisty - uznałam, że najlepiej będzie wyglądał w najprostszej, wąskiej, ołówkowej spódnicy.
Kiedy została uszyta i zawisła na wieszaku, wcale nie wyglądała jakoś nadzwyczajnie i mnie zaczęła wydawać się jakaś taka niezbyt... ale po założeniu, w zestawieniu z prostym, beżowym T- shirtem, skórzanymi sandałami i koszykiem zamiast torebki ( żeby nie było zbyt oficjalnie) wygląda idealnie !
" Kwiecista" będzie pasowała też do : białego/beżowego/czarnego podkoszulka,
obszernego T-shirta z delikatnym tekstowym nadrukiem, dżinsowej koszuli...
Możliwości jest wiele , wszystko zależy od inwencji :-).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz