TRENCENCJE JESIEŃ /ZIMA 2016 . O KOTKACH, BŁYSKOTKACH, FALBANKACH I FUTRACH ...ROZWAŻAŃ CIĄG DALSZY
Dzisiaj, ciąg dalszy opowieści o jesienno zimowych "trendencjach" modowych. Z ogromu różnorakich propozycji projektantów, wybrałam te, które najbardziej przypadłymi do gustu i jak sądzę skradną serca wielu paniom:-).
CEKINOWY ZAWRÓT GŁOWY
Zacznę od "najcięższego" kalibru, trendu, który gości na wybiegach od wielu już sezonów, niechętnie jednak wpuszczamy go do naszej mody codziennej. Mowa o cekinach:-) Nie cekinach na sylwestrowej, lub karnawałowej imprezie....ale "błysku" casualowym, połączonym z grubymi, nieprzeźroczystymi rajtuzami, dużym swetrem, puchową kurtką, ciężkimi bikerami czy sztywnymi oficerkami. Osobiście uwielbiam cekiny, latem często łączę zwykły, grafitowy t-shirt z kwiecistą wąską spódniczką "powleczoną" przeźroczystymi cekinami jak rybią łuską...niby zwyczajnie, a jednak szykownie...ale nie nazbyt przesadnie . A gdyby tak na szary golf narzucić błyszczącą kamizelkę, do tego dżinsy, buty płaskie czy na wyższym słupku...możliwości jest wiele, ogranicza nas jedynie wyobraźnia i odwaga :-) .
Cekiny kochają w zasadzie wszyscy : Chanel, Prada, MiuMiu, Michael Kors, Marc Jacobs....
FUTRA ...NA DODATEK NATURALNE
To chyba pierwszy sezon, w którym futra pojawiają się w tak dużej ilości i co tu dużo mówić, są piękne . Puchate, różnokolorowe, mięciutkie, świetnie skrojone i okrutnie luksusowe.
Dla większości z nas, zwykłych śmiertelniczek, pozostaje opcja futer syntetycznych...bardziej humanitarna (co do ekologiczności - hm, nie jestem pewna) i zdecydowanie tańsza.
Swietnym pomysłem jest również "odzysk" futer naturalnych - proponuję zajrzeć do szafy mamy, babci lub do second handu...można znaleźć wiele cudowności i nadać im drugie życie...bez ponownego mordowania niewinnych zwierząt
Projektanci : Fendi, Versace, Gucci, Blumarine, Kors i wielu wielu innych
MATRIXOWA SKÓRA
Skóra to klasyk. Nigdy nie wychodzi z mody. W sezonie 2016/2017 powracają tryumfalnie płaszcze, sukienki, marynarki i spódnice z grubej, mniej lub bardziej nabłyszczanej skóry. Nie ma szaleństwa fasonowego, bo skóra czuje się świetnie w prostocie. Kolorystycznie absolutna czerń.
Świetny pomysł, na wzbogacenie szafy biurowej, "po godzinach" doda "pazura" zwykłym dżinsom, zwiewnej sukience lub spódnicy.... na dodatek zakup skórzanego plaszcza, kurtki lub sukienki to inwstycja na kilka sezonów :-) , bo praktycznie niezniszczalna.
Skóra znalazła sie w kolekcjach : Louis Vuitton, Calvin Klein, Kenzo, Missoni.
WSPÓŁCZESNA GUWERNANTKA. FALBANKI OD STÓP DO GŁÓW.
"Obstawiam" ten trend na kilka sezonów. Falbanki są, na spódnicach, na butach , na torebkach , wokół szyi, na rekawach. Wąskie, szerokie, asymetryczne i regularne Romantyczne jak u Stelli McCartney i Fendi lub kuriozalnie wielkie i błyszczące, jak z "Dynastii"U Ives Saint Laurent'a.
Każda z nas, z cała pewnoscią, znajdzie, w tym falbankowym bezmiarze, jakąś wersje dla siebie.
To mój trendowy faworyt - zdecydowanie!
KOCIE GIERKI
Były juz guwernantkowe falbanki, teraz kolej na kotki i kotowate.
Jak odświezyc zykły sweter sukienkę lub garnitur ... wystaczy dodać nietypowy motyw - kwiatki, paski, paisley ....to wszystko klasyka i juz wiele razy było... ale zmultiplikowane koty, tygrysy, pumy - to zaskoczenie i niespodzianka...trochę infantylne, trochę komiksowe, trochę niepoważne. Kto jednak powiedział, że moda ma być poważna ?
To trend ciekawy i szalony, sadzę jednak, że bardzo krótkotrwały. Z całą pewnoscią dla odważnych koneserek, traktujacych modę z przymróżeniem oka.
Osobiście z wielka przyjemnością weszłabym w posiadanie takiej satynowej, kotkowej, czerwonej spódniczki ;-). Z gładkim czarnym golfem wcale nie wygladałaby ekstrawagancko.
Koty "królowały" u D&G, Gucciego, Driesa Van Notena, Paul & Joe.
PIKOWANKI
To nic nowego, chodzimy w pikowaniach od lat. W naszym klimacie są bardzo praktyczne. Lubimy płaszcze, kurtki, bezrękawniki. Pikowana kurtka juz dawno przestała być kojarzona jedynie z częścia garderoby sportowej. Praktyczny otalion zastapiły bardziej szlachetne tkaniny, fasony też " skręciły" w stronę klasyki . Projektanci pikuja każdą część garderoby : spódnice, spodenki, spodnie, marynarki.
U Chanel, Hermesa, Balenciagi, Fendi i Stelli McCartney dostępne również we wszystkich siecówkach. SUPER TREND :-)!!!!
To moi trendowi faworyci. Z całą pewnoscią, zainspuruje sie nimi przy tworzeniu moich, nowych projektów. Jednymi bardziej innymi delikatniej. Z cała pewnościa kupię nową, puchatą kurtkę pikowaną - jeśli znajdę- to koniecznie z ogromnym "przytulnym" kapturem :-).
Kotki szczególnie w wersji D&G...czarujące :)!
OdpowiedzUsuńGarnitur od DvN też niczego sobie ;-)
Usuń